Pierwszy lot I lęgu

“Gniazdo” w pierwszej kolejności opuściły samce obydwu par. Jestem zaskoczony tempem rozwoju samców, bo gniazda opuściły 39 dnia. zazwyczaj pierwszy lot odbywał się 45 dnia, więc nie wiem skąd ten pośpiech w tym roku. Nie są jeszcze zdolne do lotu i ich szczytowym osiągnięciem jest powrót na półkę lęgową. Jednak na to potrzebują jakieś 3 dni. To jest niebezpieczny moment w ich życiu. Zdarza się ,że na trawnikach można spotkać młode pustułki , które też na tym samym etapie rozwoju opuszczają gniazdo. Zwykle poradziły by sobie ( lub nie), i wtedy pojawia się człowiek o “dobrym serduszku” i pomaga sierotce. Niestety, zabranie pisklęcia spod opieki rodziców i zbyt bliski kontakt z człowiekiem może mocno skomplikować dalsze życie młodego ptaka.

Zbliżyłem się zbyt blisko do “gniazda” i rodzice wykazali pewną nerwowość.

Młody samiec usiadł na pieńku.

dig